Wiosenne przymrozki w winnicach w Polsce

Równe rzędy winorośli, a między nimi płonące pochodnie lub ogniska – co pewien czas takie zdjęcia burgundzkich winnic pojawiają się w mediach. Poniekąd romantyczny obrazek niesie ze sobą głębszy przekaz, coś więcej – ukazuje walkę z naturą, która bywa nieprzewidywalna. niestety nie jest w pełni do przewidzenia. Ostatnia fala przymrozków, która ogarnęła Polskę spowodowała, że po raz pierwszy w historii polskiego nowoczesnego winiarstwa musieliśmy zmierzyć się z tym zjawiskiem aż na taką skalę.

Ogrzewanie krzewów w winnicy Turnau. Żródło: facebook

Walka polskich winiarzy z wiosennymi przymrozkami na zachodzie kraju wywołała alarm w branży. Sytuacja, jakiej nie doświadczono od 2011 roku, spowodowała poważne szkody w winnicach, szczególnie na Dolnym Śląsku, w województwie lubuskim oraz zachodniopomorskim. Marek Dymkowski, prezes Stowarzyszenia Winnice Dolnośląskie, opisał obecną sytuację jako katastrofalną, wskazując, iż w niektórych regionach straty sięgają nawet 100 procent.

Najczęstszym sposobem walki z przymrozkami jest rozpalanie ognisk w winnicy lub jej zadymianie, powodujące ogrzanie krzewów. Można również pokrywać winorośl specjalną ochronną włókniną lub za pomocą zraszaczy wytworzyć warstwę ochronnego lodu wokół pąków, która ochroni je przed niskimi temperaturami. Aby ratować uprawy, część winiarzy sięgnęła po nietypowe rozwiązania, takie jak użycie śmigłowca, który miał za zadanie wymieszać masy powietrza nad winnicami (okolice Zaboru w woj. Lubuskim).

W tym roku winorośl wybudziła się ze snu zimowego znacznie wcześniej niż w poprzednich latach; w niektórych miejscach Polski nawet 4 tygodnie wcześniej porównując rok do roku. Upalny początek kwietna sprawił, że wegetacja roślin przyspieszyła. Późniejsze przymrozki spowodowały zamarznięcie i obumarcie pąków winorośli. Pomimo prób ratowania upraw poprzez stosowanie różnych metod, w tym palenie ognisk czy zraszanie wodą, straty okazały się nieuchronne. Temperatury spadające nawet do -7 stopni Celsjusza w nocy uniemożliwiały skuteczną ochronę winnic. Jedyną nadzieją na ograniczenie nieuchronnych strat tegorocznych zbiorów jest odrodzenie się roślin z pąków zapasowych, na co z pewnością liczą producenci oraz wszyscy miłośnicy wina.

Nie wszystkie regiony Polski doświadczyły jednakowo dramatycznych konsekwencji przymrozków. Na Podkarpaciu oraz w części województw lubelskiego i małopolskiego winiarze odnieśli pewne sukcesy w walce z mrozem. Jednakże, obecne straty stanowią poważne wyzwanie dla całej branży. Bez odpowiedniej pomocy i wsparcia, winiarze mogą zmagać się z problemami finansowymi, co może wpłynąć na długoterminowy rozwój i stabilność całego sektora.

ZJAWISKO ENOTURYSTYKI W POLSCE

Enoturystyka to inaczej turystyka winiarska. Jak w książkach lub filmach, których wydarzenia dzieją się w ciepłych, południowych klimatach Prowansji czy Toskanii, udajemy się do winnicy, a tam wydarzyć się może więcej, niż podejrzewamy.

Od czego się zaczęło?

Już starożytni Grecy i Rzymianie podróżowali do winnic, jednak w tym przypadku słowo „enoturystyka” byłoby zdecydowanie nad wyraz. Jednym z pierwszych projektów, skierowanych właśnie ku winnicom, jest Deutsche Weinstraße – niemiecki szlak winny liczący 85km, prowadzący przez region Palatynatu. Oczywiście odwiedzając inne kraje kojarzące się nieodzownie z winem (jak Francja, Włochy, Hiszpania czy Portugalia), także możemy liczyć na doskonałą winoturystyczną infrastrukturę. Warto również wspomnieć o Kalifornii, która miała istotny wpływ na rozwój enoturystyki. W 1976r. podczas Degustacji Paryskiej wina z tegoż regionu pokonały w degustacji w ciemno wina francuskie (uważane za najlepsze na świecie). Zaowocowało to wzrostem i intensywnym rozwojem winiarskiej turystyki w regionie.

Wyprawy z duszą.

Turystyka winiarska nie jest turystyką masową. Wino, jako jej główny cel, zbiera wokół siebie zainteresowanych nim ludzi, będąc katalizatorem dla wspólnej pasji i integracji.

Przeciwnie do wycieczek typu all inclusive, takie wojaże mają zdecydowany charakter poznawczy – pozwalają zdobyć nową wiedzę i poszerzają świadomość w wielu aspektach. Nasza postawa także nie jest pasywna – aktywnie zostajemy wciągnięci w życie winnicy, przykładowo uczestnicząc w zbiorach. Zwieńczeniem takiej wyprawy jest zrozumienie wina a dokonujemy tego u źródła – w winnicy.

Nie tylko wino, czyli z czym wiąże się wizyta w winnicy?

Francuski termin terroir (siedlisko) wiąże się z warunkami klimatyczno-geologicznymi danego regionu w jakich dojrzewają winogrona. Prócz tego obejmuje działalność człowieka, wraz z historią i tradycją miejsca. Enoturysta poznaje zatem dużo więcej niż samo wino – uczestniczy w etapach produkcji, jest otoczony lokalną przyrodą, jedzeniem, zwyczajami i kulturą.

Wiele winnic oferuje dodatkowe atrakcje; loty balonem, spa, kurs malowania, a także warsztaty dotyczące łączenia win i potraw.

Enoturystyka w Polsce.

Czy nasz kraj ma coś do zaoferowania? Jak najbardziej – Małopolski Szlak Winny, Lubuski Szlak Wina i Miodu, Dolnośląski Szlak Wina i Piwa, i wiele innych.

Nie ma regionu w Polsce, gdzie nie występowałaby winnica, a z każdym kolejnym rokiem powstają nowe. Wielu winiarzy prócz wizyty i degustacji posiada w ofercie kompleksowe usługi turystyczne wraz z dodatkowymi atrakcjami. Nie musimy wybierać się w dalekie podróże, by odwiedzić winnicę. Wystarczy rozejrzeć się wokół siebie – a mamy naprawdę wiele do zaoferowania.

 

Polskie wina na Międzynarodowych Mistrzostwach Sommelierów 2021

Dzięki inicjatywie Polish Wine, młodzi adepci sztuki sommelierskiej mieli okazję zdegustować wina polskich producentów – Polish Wine zostało partnerem Międzynarodowych Mistrzostw Młodych Sommelierów, które odbyły się 27-28 sierpnia 2021 roku w Gdańsku.

Celem MMMS jest propagowanie jakościowych produktów, tym samym nasza organizacja przyczyniła się do promocji polskich win nie tylko wśród polskich sommelierów ale i tych z poza granic polski, czynnie pracujących w tamtejszych restauracjach, sklepach. Polskie wina zostały zaprezentowane podczas wszystkich elementów MMMS zarówno w trakcie zawodów, jak i seminarium tematycznego oraz kolacji.

Seminarium i degustacje wśród sommelierów podczas Międzynarodowych Mistrzostw Młodych Sommelierów przeprowadził Tomasz Kolecki – czterokrotny mistrz Polski Sommelierów oraz Reprezentant Polski na Mistrzostwach Europy i Świata Sommelierów: Sofia 2008, Santiago 2010, Strasburg 2010, Tokio 2013.

Winnice, które zaprezentowały wina podczas Miedzynarodowych Mistrzostw Młodych Sommelierów 2021:

Udział w wydarzeniu był wspaniałą okazja do poznania i przybliżenia dorobku polskiego winiarstwa oraz wsparcia branży w trudnych warunkach pandemii.

MIĘDZYNARODOWE MISTRZOSTWA MŁODYCH SOMMELIERÓW to konkurs skierowany do sommelierów mający nie więcej niż 30 lat czynnie pracujących w zawodzie. Formuła i zadania nawiązują do Mistrzostw Polski Sommelierów i obejmują m.in. test z wiedzy o winie, degustacje w ciemno czy sprawdzenie umiejętności serwowania wina w praktyce. 

W zawodach wzięło udział 18 sommelierów z różnych krajów – Belgii, Estonii, Finlandii, Grecji, Łotwy, Serbii, oraz 12 zawodników z Polski. Tytuł Mistrza Polski Młodych Sommelierów 2021 uzyskał Wojciech Starzycki, na drugim miejscu całego konkursu uplasował się Dragis Damljanovic z Serbii, a na trzecim – Łukasz Górski.

Międzynarodowe Mistrzostwa Młodych Sommelierów to nie tylko zawody, to także seminaria tematyczne oraz uroczysta gala, podczas której zaserwowane zostało specjalne menu sparowane z winami biorącymi udział w konkursie.